Orędzie wielkanocne o. Miljenko Šteko OFM

Na czas wielkanocnej radości ze zmartwychwstania Chrystusa o. Miljenko Šteko OFM, daje przesłanie, które jest orędziem nadziei z Medjugorie.

Doświadczenie Apostołów

o. Miljenko Steko OFM

o. Miljenko Šteko OFM

Apostołowie chodzili za Jezusem przez trzy lata. Porzucili dla Niego swoje dzieła i rodziny. Codziennie słuchali Jego nauki. Spędzali z Nim czas i byli świadkami Jego cudów. Można powiedzieć, że mieli wiele okazji, aby poznać Jezusa jako osobę. Jednak pozostawał dla nich zagadką, aż do ostatniego dnia swego ziemskiego życia. Szli za Nim cały czas, ale niektóre z Jego czynów gorszyły ich i pozostawały przeszkodą w ich intelektu. Ilekroć Jezus próbował w pełni objawić im swoją osobę, byliby zdumieni i zaskoczeni, niezdolni do podążania za Jego myślami, ponieważ nie tak postrzegali Mesjasza. Kiedy zaczął z nimi rozmawiać o swoim aresztowaniu, potępieniu i śmierci, nie byli w stanie tego zrozumieć. Odrzucili ten pomysł, a Piotr prawdopodobnie nie poruszał się własnymi pomysłami, Boże broń, Panie! Nic takiego nigdy ci się nie przydarzy!  (Mt 16, 22)

Z okazji Przemienienia Pańskiego, kiedy było z Nim trzech apostołów (Piotr, Jan i Jakub), Jezus przepowiedział im swoje zmartwychwstanie. Zabronił im rozmawiać o tym, zanim to się stanie, i byli milczeli o tym, ale byli zdumieni i zastanawiali się, co oznacza powstanie z martwych. (Mk 9, 10) Oni też nie mogli tego zrozumieć. Moglibyśmy przywołać to, mówiąc – to, co apostołowie słyszeli od Jezusa w czasie, gdy za Nim podążali, co widzieli w Nim i wokół Niego, wszystkie doświadczenia, jakie mieli w jakikolwiek sposób – to wszystko sprawiło, że myśleli, że to ktoś Świetnie, ale to nie był cały Chrystus.

Apostołowie mieli zrozumieć w pełni Chrystusa dopiero po zmartwychwstaniu, gdy Jezus ukazał się im jako Zmartwychwstały z ranami, jakie odniósł w Wielki Piątek, kiedy ukazał się całkowicie, dając im jednocześnie Ducha Świętego, który wprowadzi ich w całą prawdę wszystkich słów, które wypowiedział podczas swojego ziemskiego życia. Dopiero wtedy apostołowie i wszyscy inni uczniowie dowiedzieli się, że Mesjasz musiał najpierw przejść przez mękę i śmierć, aby otrzymać swoją chwałę.

Doświadczenie uczniów dziś

My za życia mamy znacznie więcej niż apostołowie. Mieli Chrystusa, który nie był jeszcze uwielbiony, którego nie mogli poznać całkowicie, ponieważ nie został im w pełni objawiony. To Chrystus, który jeszcze nie dokonał dzieła zbawienia ludzi, który nie mieszkał z nimi dniem i nocą w Eucharystia. Co z nami? Otrzymaliśmy możliwość życia w czasach po tym, jak Bóg przez ofiarę Chrystusa zmył naszą winę. Dał nam doskonałą miłość i doskonałe miłosierdzie, o czym Paweł mówi w Liście do (por. Hbr 8, 11-12). Każdego dnia, w zasięgu ręki, mamy całą wartość tego świata i całego wszechświata. Pośród nas mamy stałą, zbawczą obecność naszego Pana, zrodzonego z Maryi, ukrzyżowanego i udręczonego za nas, zmartwychwstałego i danego nam w chlebie życia. To jest Chrystus, w pełni objawiony,

Jednak zmartwychwstanie Jezusa również tęskni za naszym zmartwychwstaniem. Dopiero gdy całe tajemnicze Ciało Chrystusa zmartwychwstanie, dzieło to będzie w pełni zakończone. Tak jak cierpienie Chrystusa, według św. Pawła (por. Kol 1, 24), jest pozbawione naszego cierpienia, tak samo Jego zmartwychwstanie jest pozbawione naszego zmartwychwstania. Życzę wam wszystkim, abyśmy na końcu czasów – poprzez nasze radosne zmartwychwstanie – wzięli udział w całkowitym zmartwychwstaniu i ostatecznym planie Bożym. Mamy przed sobą bardzo poważne, codzienne zadanie, aby upodobnić się do naszego Pana w wielu nieszczęściach. Nawet podczas tej ciężkiej pandemii, abyśmy pewnego dnia mogli stać się jednym z Nim w zmartwychwstaniu. Zamiast osądzać postępowanie innych, miejmy odwagę, by najpierw osądzić siebie (por. Mt 7, 3-5; Łk 6, 41-43); za nic i nikt nie może zastąpić naszej osobistej odpowiedzialności.

źródło: medjugorje.hr